Tort ma 3 jasne biszkopty upieczone w tortownicy o średnicy 26 cm.
Przepis na 1 biszkopt:
- Garnek nr 1. Ubijamy mikserem 2 białka + szczypta soli na sztywną pianę.
- Garnek nr 2 -0,5 litrowy.Tu miksujemy 2 żółtka, 1/3 szklanki cukru kryształ, 1 łyżkę wody i 1 łyżeczkę octu
- Wszystko z Garnuszka nr 2 wlewamy do Garnka nr 1 i dodajemy jeszcze 0,5 szklanki mąki tortowej i 1 łyżeczkę proszku do pieczenia
- Miksujemy wszystko na najmniejszych obrotach ok 10 sek. i wlewamy do tortownicy
- Pieczemy w temperaturze 175 stopni do uzyskania złotego koloru.
Na biszkopcie położone są truskawki i połowa ze zrobionej wcześniej galaretki truskawkowej.
Ale galaretka musi być już stężała i trzeba ją kłaść łyżeczką, małymi porcjami.
Potem położyć połowę kremu budyniowego.
Ale galaretka musi być już stężała i trzeba ją kłaść łyżeczką, małymi porcjami.
Potem położyć połowę kremu budyniowego.
Przepis na krem budyniowy:
Garnek nr 1.
- Podgrzewamy prawie 0,5 litry mleka, 1/2 szkl.cukru, 1 cukier waniliowy
Garnek nr 2 -0,5 litrowy.
- Tu miksujemy ok 5 łyżek mleka (te odlane z 0,5 litry), 2 żółtka, 2 łyżki mąki ziemniaczanej i 2 łyżki mąki tortowej ( łyżki duże ale nie czubate!)
- Wszystko z garnuszka nr 2 wlewamy do garnka nr 1 (tj.do ciepłego ale jeszcze nie gotującego się mleka) i dopiero wszystko razem gotujemy na małym ogniu, cały czas mieszając, aż zrobi się budyń.
- Ostudzony budyń miksujemy z 1 kostką miękkiego masła.
Wierzch i boki tortu posmarowany jest ubitą śmietaną 30 % z dodatkiem cukru pudru i śmietan fix-u.
( 3 x śm.30% i 3 x śmiatan fix)
Wzór na torcie jest zrobiony z utartej gorzkiej czekolady.
No i boki tortu najważniejsze....;-)
Rozpuściłam w kąpieli wodnej 2 tabliczki gorzkiej czekolady i wylałam wzór na wcześniej przygotowany papier śniadaniowy - chociaż mógłby być sztywniejszy! bo ten musiałam później wzmacniać.
Ale wszystko da się zrobić ;-)
Środkowa warstwa papieru była już wymierzona wcześniej, na taką wysokość jaką chcemy uzyskać ozdobę.
Jak już stężeje czekolada (ale na tyle żeby dała się jeszcze wyginać) to przykładamy do tortu i schłodzić.
Na koniec zdobimy jeszcze bitą śmietaną i truskawkami.
SMACZNEGO !
mistrzostwo :) pięknie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńSuper!!!
OdpowiedzUsuńTorcisko w czekoladowym kojcu!... albo za kratkami, hihi - za co 'siedzi'? ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
N.
Arcydzieło! Na pewno spróbuję zrobić :)
OdpowiedzUsuńPiekny i swietnie wytlumaczone jak wykonac tort, moze tez sprobuje!
OdpowiedzUsuńRewelacja :) świetna dekoracja!
OdpowiedzUsuńWspaniały i bardzo apetyczny ! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTort podoba mi się bardzo!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z ta czekoladą wokół tortu ! :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFenomenalna dekoracja! Robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńto prawda dekoracja fenomenalna :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za wszystkie komentarze! ;) Super że TORCIK się podoba ;-))) będę wymyślała różne ciekawe dekoracje, tak żeby mogły jakoś zaskoczyć;) a dla mnie to świetna zabawa i relaks;-)
OdpowiedzUsuńPiękny tort i super ozdobiony! muszę kiedyś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite :) Jestem pod wielkim wrażeniem :) Świetny tort ;)
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńach ta dekoracja :)))
Zapożyczyłam pomysł z ozdobnym wzorem z czekolady do innego tortu i efekt powalił solenizanta na kolana :)
OdpowiedzUsuń